W dniu 13 lutego patrol interwencyjny Straży Miejskiej otrzymał alarmującą informację o brutalnym pobiciu. Dwaj mężczyźni zaatakowali innego mężczyznę, bijąc go pięściami po głowie, a następnie wrzucili do rzeki Silnicy, gdzie podtapiali go.

Natychmiast po zgłoszeniu strażnicy ruszyli na miejsce zdarzenia. Po przybyciu na miejsce zauważyli mężczyznę leżącego w rzece, który nie był w stanie samodzielnie się wydostać. Mężczyzna miał liczne obrażenia głowy oraz obficie krwawiącą ranę.

Funkcjonariusze zauważyli również dwóch mężczyzn oddalających się w pośpiechu. Po wydobyciu poszkodowanego z wody, strażnik-ratownik natychmiast udzielił mu pierwszej pomocy, tamując krwawienie i zakładając opatrunek osłaniający. W trosce o jego zdrowie, okrył go także kocem termicznym, aby zapobiec wychłodzeniu organizmu. Jednocześnie na miejsce zdarzenia wezwał Zespół Ratownictwa Medycznego

Po przekazaniu mężczyzny w ręce ratowników, strażnicy podjęli działania w celu ujęcia sprawców pobicia. Po kilku intensywnych minutach obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przekazani do dyspozycji I Komisariatu Policji w Kielcach.

Dzięki szybkiej reakcji strażników, być może udało się uratować życie poszkodowanego. To kolejny dowód na to, jak ważne jest, aby nie pozostawać obojętnym wobec przemocy i reagować na krzywdę innych.

To dramatyczne zdarzenie podkreśla nie tylko znaczenie szybkiej reakcji służb interwencyjnych, ale także społeczną odpowiedzialność obywateli w obliczu przemocy. Działania strażników miejskich, którzy natychmiast podjęli interwencję, mogą mieć kluczowe znaczenie w ratowaniu życia poszkodowanego.

Sytuacja, w której mężczyzna został brutalnie pobity i wrzucony do rzeki, pokazuje, jak niebezpieczne mogą być konflikty międzyludzkie i jakie konsekwencje mogą z tego wynikać. Reakcja świadków, którzy zgłosili zdarzenie, jest również istotna — ich czujność mogła przyczynić się do szybkiego dotarcia pomocy.

W takich przypadkach, kluczowe jest nie tylko udzielenie pomocy ofierze, ale także zapewnienie, że sprawcy zostaną pociągnięci do odpowiedzialności. Ujęcie ich przez strażników miejskich pokazuje, jak ważne jest współdziałanie różnych służb w sytuacjach kryzysowych.