Dzisiaj, na polecenie Dyżurnego Straży Miejskiej, patrol interwencyjny udał się w okolice Szkoły Podstawowej przy ulicy Targowej, gdzie zgłoszono obecność starszej kobiety wymagającej pomocy.

Na miejscu funkcjonariusze zastali kobietę siedzącą w samochodzie osoby zgłaszającej interwencję. Miała na sobie domowe pantofle i cienki sweter, a także torbę podręczną. Kobieta twierdziła, że mieszka z rodzicami w wojskowym bloku na osiedlu Bukówka, lecz nie potrafiła podać dokładnego adresu ani innych szczegółów. W związku z tym, że sprawiała wrażenie osoby „splątanej”, wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego.

Po przyjeździe karetki, ratownicy uznali, że starsza pani nie wymaga pomocy medycznej. Funkcjonariusze Straży Miejskiej, korzystając z dostępnych informacji, ustalili, że kobieta figuruje w rejestrze mieszkańców Kielc. Razem z nią udali się pod wskazany adres, jednak nie zastali nikogo w jej mieszkaniu. Dzięki rozmowom z sąsiadami, udało się potwierdzić, że Pani Irena rzeczywiście mieszka w tym bloku, a jedna z sąsiadek podała numer telefonu do kuzyna kobiety.

Strażnicy skontaktowali się z krewnym, który poinformował, że nie będzie mógł przybyć na miejsce, ale zapewnił, że do jego ciotki regularnie przychodzi opiekunka. Dodatkowo, Straż Miejska nawiązała kontakt z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie, który zapowiedział wizytę pracownika socjalnego u Pani Ireny w dniu 8 kwietnia 2025 r., celem przeprowadzenia wywiadu środowiskowego.

Przez cały czas działania Straży Miejskiej zapewniono kobiecie komfort termiczny, umieszczając ją w pojeździe służbowym i okrywając kocem. Na zakończenie, starsza pani została odprowadzona do swojego mieszkania, które rozpoznała i zgodziła się pozostać w nim. Strażnicy poprosili również sąsiadów, aby w miarę możliwości doglądali jej stanu.