Spis artykułów
Bobry w Silnicy
W niedzielę 7 czerwca, około 14-tej godz. Straż Miejska otrzymała nietypowe zgłoszenie, dotyczące bobra w centrum miasta w naszej Silnicy, przy ul. Solnej.
Zwierzątko chcąc płynąc w górę rzeki napotkało betonową przeszkodę w postaci progu tworzącego mały wodospad. Dla bobra droga wodna okazała się nie do pokonania. Sympatyczny gryzoń uparcie „obstawał” przy obranym kierunku migracji, dodatkowo zniechęcany zmianą kierunku w dół rzeki dużym natężeniem ruchu i hałasem. Dodatkowo tworzące się zbiegowisko zaciekawionych ludzi sprawiało, że bóbr bał się popłynąć w przeciwnym kierunku.
Wszyscy obserwujący wykazywali ogromne zainteresowanie, sympatię i obawę o zdrowie zwierzaka. Strażnicy przybyli na miejsce już po kilku minutach od otrzymanej informacji. W pierwszej kolejności uniemożliwili przejazd ścieżką rowerową przebiegającą pod ul. Ogrodową, aby zapewnić jak największy spokój i ciszę, oraz zwiększyć dystans zwierzątka od zaciekawionych ludzi.
Podjęte zostały szerokie konsultacje dotyczące dalszego postępowania. Zarówno Straż Pożarna, powiatowy lekarz weterynarii, schronisko dla zwierząt jak i leśnicy zgodnie twierdzili, że należy zostawić zwierzę w spokoju, w żadnym wypadku nie podejmować próby odławiania z uwagi zarówno na przepisy, bezpieczeństwo jak i dobro zwierzęcia. Jak twierdzono, w przypadku odławiania konieczne by było uśpienie bobra, a co za tym idzie doszło by do wysokiego ryzyka, że to chronione zwierzątko tego nie przeżyje. Woda to jego naturalne środowisko i zapewnienie spokoju sprawi, że bóbr zawróci ze swej drogi. Tak też się stało ! Kiedy zapanował spokój bóbr spokojnie odpłynął w dół rzeki, co na filmiku uwiecznili Strażnicy Miejscy.
Co ciekawe mieszkańcy ul. Solnej w Kielcach opowiadali, iż jest to stały bywalec ich okolicy. W Silnicy żyją bobry !