Inspektorat ds. ochrony praw zwierząt Arka Nadziei zwrócił się do kieleckiej Straży Miejskiej z prośbą o pomoc dla bardzo zaniedbanego psa.

Inspektorzy informowali, ze pies, na którego ciele widoczne były rany, przebywa w niewielkim kojcu na wolnym powietrzu, bez jakiegokolwiek zadaszenia, a jego legowiskiem była jedynie brudna płyta chodnikowa.

Podczas kontroli, w której oprócz strażników uczestniczyli Inspektorzy oraz urzędniczka Wydziału Gospodarki Komunalnej i Środowiska UM w Kielcach ustalono, że pies nigdy nie był leczony bo "to tylko pies”, a budy nie ma i miał nie będzie, bo od ośmiu lat doskonale radzi sobie w takich warunkach jakie ma.

Dzięki wspólnej interwencji Inspektorów, strażników i urzędniczki pies został odebrany właścicielowi i umieszczony w Schronisku dla Zwierząt.