Spis artykułów
Z ławki… na rower, z roweru prosto w ręce strażników miejskich
Dziś nad ranem patrol interwencyjny Straży Miejskiej otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie leżącym na ławce przystanku autobusowego przy ul. Żytniej. Kiedy strażnicy przybyli we wskazane miejsce nikogo już nie było – ale dyżurny monitoringu miał sytuację pod kontrolą.
Operator obserwujący teren zauważył, jak mężczyzna – najprawdopodobniej pod wpływem alkoholu – spadł z ławki, a następnie częściowo przebudzony wsiadł na rower i odjechał w kierunku ul. Żytniej.
Patrol ruszył za nim i już po kilkuset metrach napotkał opisaną osobę. Silna woń alkoholu była wyczuwalna od razu, więc na miejsce wezwano policję. Funkcjonariusze przeprowadzili badanie alkomatem, które wykazało 2,8 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyzna został przekazany policji do dalszych czynności.
Przypominamy, co grozi za jazdę na rowerze pod wpływem alkoholu:
Stan po użyciu alkoholu (0,2–0,5 promila):
→ mandat 1000 zł
Stan nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila):
→ mandat 2500 zł
Choć jazda na rowerze po alkoholu nie skutkuje utratą prawa jazdy na samochód czy motocykl, to wciąż jest poważnym zagrożeniem – dla samego rowerzysty i innych uczestników ruchu.
Nie warto ryzykować. Jeśli piłeś – zostaw rower. Zdrowie, życie i bezpieczeństwo są ważniejsze.