Dzikie zwierzęta w miastach – co robić w razie spotkania?

Dzikie zwierzęta, szukając pożywienia, coraz częściej zbliżają się do miast, w tym do ich centrum. Często dochodzi do wypadków, w których zwierzęta giną potrącone przez samochody lub ranią się przy skakaniu przez ogrodzenia. Weterynarze, po opatrzeniu ran, często udaje się je wypuścić z powrotem do naturalnego środowiska.

W przypadku zauważenia dzikiego zwierzęcia, należy zachować ostrożność i przede wszystkim nie zbliżać się do niego. Zbliżenie się może wywołać panikę u zwierzęcia, a w efekcie niebezpieczną reakcję. Nawet niewielkie zwierzęta, takie jak sarenki, mogą zaatakować, gdy poczują się zagrożone. Warto pamiętać, że rogaty koziołek stanowi jeszcze większe zagrożenie.

Jeżeli zwierzę znajduje się na terenie ogrodzonym, należy otworzyć bramę lub furtkę, dając mu szansę na ucieczkę, jednak nie wprost na ruchliwą ulicę. Warto również pamiętać o izolowaniu zwierząt domowych, aby zapobiec ewentualnym chorobom, takim jak wścieklizna, które mogą zostać przeniesione przez dzikie zwierzęta.

Jeśli zwierzę jest ranne, nie może się wydostać, lub zachowuje się niepokojąco, należy zgłosić to Straży Miejskiej pod numerem telefonu 986. Strażnicy miejscy, we współpracy z weterynarzami, mogą pomóc w złapaniu zwierzęcia, stosując odpowiedni sprzęt, taki jak aplikatory usypiające, pętle, siatki czy pułapki. Jeśli zwierzę jest w dobrym stanie, zostaje wypuszczone na wolność w bezpiecznym miejscu, w przeciwnym razie, w przypadku poważnych obrażeń, weterynarz może podjąć decyzję o uśpieniu zwierzęcia.

Warto zachować ostrożność i odpowiedzialność, pamiętając, że kontakt z dzikimi zwierzętami może wiązać się z ryzykiem nie tylko dla ludzi, ale i dla ich pupili.